Festival Express to dokument, który oddaje ducha epoki. Film został nakręcony podczas trasy koncertowej, w której uczestniczyli The Band, The Grateful Dead i inni wielcy pop-rockowi lat 70. To był podróżny rachunek za koncert, który zatrzymywał się w Toronto w wielu miejscach.
Ten film nie jest odtworzeniem występu na żywo, ale nagraniem pokładowym najlepszych występów z pociągu. Muzyka przypomina Grateful Dead, ale nie jest taka sama jak zwykły materiał z koncertu. Niemniej jednak jest to cenna kapsuła czasu dekady.
Niektóre z bardziej godnych uwagi występów to non-stop love fest jam session. Z udziałem Jerry’ego Garcii i Janis Joplin to chwytający za serce i wzruszający moment. W trakcie tego procesu możesz również rzucić okiem na ciemną stronę sławy i celebryty.
Z drugiej strony Grateful Dead występowali u szczytu swojej mocy. Zespół zmieniał swoje brzmienie. Istnieje kilka dogłębnych raportów na ten temat, w tym niektórych zaniepokojonych promotorów i dociekliwych reporterów. Zobaczysz także braci Flying Burrito, którzy są muzycznymi poprzednikami Grateful Dead.
Festival Express był muzyczną podróżą, która miała sprowadzić do Kanady to, co najlepsze w rock n rollu. Czarterowane Canadian National Railways szkolą muzyków w całym kraju. Wśród tych, którzy weszli na pokład, byli Grateful Dead, Buddy Guy, Eric Andersen i inni. Dołączyły do nich lokalne zespoły z Toronto i rockmani z południowych Stanów Zjednoczonych.
Trasa była katastrofą finansową. Pierwotny budżet oszacowano na 900 000 USD, ale pod koniec trasy całkowity koszt wyniósł od 350 000 do 500 000 USD. Chociaż trasa zakończyła się sukcesem, niektórzy wykonawcy, zwłaszcza Grateful Dead, nie mieli tyle szczęścia.
Nawet najtańsze bilety w Calgary były sporym kawałkiem reszty. Na plus, Transcontinental Pop Festival był częścią planu podróży. Inne godne uwagi występy to New Riders of the Purple Sage, Traffic, Ten Years After, James and the Good Brothers oraz Flying Burrito Brothers.
Chociaż film nie spełnia oczekiwań, pokazuje nam kilka rzeczy, których nie wiedzieliśmy o przemyśle muzycznym lat 60. Jednym z nich jest zaskakująco mała liczba artystów, którzy przeżyli epokę. Do tych, którzy nie należeli do Boba Dylana, The Rolling Stones i Erica Claptona. Jednak film pokazuje również, na ile muzycy i inni artyści wykorzystywali pociąg do ucieczki przed machinacjami lat 60.
W przeciwieństwie do większości filmów koncertowych, film Festival Express nie zawiera intymnych momentów z muzykami. Ale jakość materiału filmowego jest wysoka. Na szczęście część filmu pozostaje w skarbcu Archiwów Narodowych Kanady. Co więcej, można go bezpłatnie przesyłać strumieniowo na Pluto.
Dla fanów muzyki Festival Express był godnym hołdem złożonym tamtej epoce. Niestety, jego wydanie zostało przerwane z powodu komplikacji prawnych. Mimo to, jeśli jesteś zainteresowany sprawdzeniem tego filmu, zdecydowanie powinieneś to sprawdzić.